Pracownica, która wróciła po urlopie rodzicielskim chciałaby korzystać z przerw na karmienie. Jednak nie chce korzystać z nich codziennie i nie zawsze w pełnym wymiarze (ok. 2-3 razy w tygodniu, czasem pół godziny, czasem godzinę łącznie – pracuje 8 godzin dziennie). Czy pracownica musi pisać wniosek w tej sprawie, czy wystarczą ustne ustalenia z pracodawcą i dodatkowo wpisywanie się do zeszytu wyjść z pracy? Pracodawca przychylił się do prośby pracownicy, tylko zastanawiam się potrzebny jest wniosek na piśmie, czy wystarczą ustne ustalenia z pracodawcą i informowanie go o potrzebie wyjścia?
Przepisy Kodeksu pracy nie wymagają zachowania formy pisemnej wniosku o korzystanie z przerw na karmienie dziecka piersią (chociaż w praktyce składa się go najczęściej na piśmie).
Pracownica karmiąca dziecko piersią, której czas pracy przekracza 6 godzin dziennie, ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Na wniosek pracownicy przerwy na karmienie mogą być udzielane łącznie. Zamiast dwóch półgodzinnych przerw pracownica może więc wnioskować o udzielenie jednej godzinnej przerwy w ciągu dnia pracy (w praktyce najczęściej pracownice łączą przerwy w ten sposób, że kończą pracę godzinę wcześniej lub zaczynają ją godzinę później).
Przerwy na karmienie udzielane są na wniosek pracownicy, na podstawie jej oświadczenia, że karmi dziecko piersią. Przepisy nie limitują czasu, w jakim pracownica może korzystać z ww. przerw, przysługują więc one przez cały okres karmienia piersią.
Kodeks pracy nie przewiduje obowiązku zachowania pisemnej formy dla wniosku pracownicy o udzielanie przerw na karmienie (chociaż w praktyce najczęściej wnioski takie składane są na piśmie). Za dopuszczalne należałoby więc uznać złożenie takiego wniosku także w formie ustnej i ustalenie z pracodawcą zasad korzystania z przerw na karmienie, np. poprzez odnotowywanie na bieżąco czasu przerw w tzw. zeszycie wyjść.
Korzystanie z przerw na karmienie jest uprawnieniem, a nie obowiązkiem pracownicy. Może więc ona korzystać z przerw adekwatnie do swoich potrzeb – w różne dni i o różnych godzinach. Jedynym ograniczeniem jest ich maksymalny wymiar, który nie może przekroczyć 1 godziny dziennie.
art. 187 § 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz.U. z 2014 r., poz. 1502).
Katarzyna Pietruszyńska