Pracodawca wypłaca dodatek stażowy, w którym uwzględniony jest ogólny staż pracownika. Pracownik zatrudniony w bieżącym miesiącu doniósł dokumenty, na podstawie których prawo do dodatku stażowego nabył już w październiku zeszłego roku. Czy pracodawca ma obowiązek uwzględnić je i wypłacić wyrównanie od dnia nabycia prawa, czy też powinien być on naliczany od dnia dostarczenia dokumentów.
Pracodawca powinien rozstrzygnąć tę kwestię w oparciu o wewnętrzne przepisy płacowe, na podstawie których ustanowiono dodatek stażowy, zasady jego przyznawania i wysokość. Jednak w teorii przeważa pogląd, iż w przypadku dostarczenia przez pracownika w trakcie zatrudnienia nowych dokumentów potwierdzających dłuższy staż pracy, a w konsekwencji prawo do wyższego dodatku, pracodawca powinien wypłacić wyrównanie.
Dodatek stażowy nie jest obowiązkowym składnikiem wynagrodzenia, przysługującym na podstawie kodeksu pracy czy innych ustaw z zakresu prawa pracy. Pracodawca może, ale nie musi go wypłacać. Jeśli jednak chce takie dodatki wprowadzić do systemu wynagrodzeń, to powinien samodzielnie ustalić zasady jego przyznawania, warunki do spełnienia, wysokość, w wewnętrznych przepisach np. regulaminie wynagradzania. Wyjątkiem są pracodawcy sfery budżetowej, którzy mają obowiązek wypłacać dodatki na podstawie tzw. pragmatyków służbowych (ustaw odnoszących się do konkretnych grup zawodowych np. pracowników samorządowych, nauczycieli).
Wskazówka dla pracodawcy
Dodatek za wysługę lat i jego wysokość jest powiązany ze stażem pracy. Jeżeli więc pracownik doniósł dokumenty potwierdzające okresy zaliczane do ogólnego stażu pracy, od którego zależą uprawnienia do dodatku i jego wysokość, to przysługuje mu wyrównanie, gdyż faktycznie spełnił warunki dotyczące przepracowanego, wymaganego okresu pracy. Liczy się tu bowiem moment nabycia prawa do dodatku (tj. dzień upływu okresu, uprawniającego do dodatku lub dodatku w wyższej wysokości), a nie dostarczenia dokumentów.
Izabela Nowacka