Na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji Kodeksu pracy, która umożliwi pracodawcom kontrole trzeźwości pracowników. Jeśli przepisy chociaż w takim kształcie, jak aktualnie proponowany zaczną obowiązywać, pracodawcy mają szansę zyskać zadowalające procedury kontroli – ocenia adw. Karolina Kołakowska, ekspert prawa pracy z Kancelarii Brzezińska Narolski Adwokaci.
Prewencyjne kontroli trzeźwości przeprowadzane przez pracodawców od wielu lat wzbudzały kontrowersje. W ich przypadku zderzają się dwie wartości – z jednej strony obowiązek pracodawcy zapewnienia wszystkim pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, z drugiej strony – szeroko pojęta prywatność pracowników.
Dotychczasowe braki w legislacji
Sytuację komplikował fakt, że w powszechnie obowiązujących przepisach prawa brakowało (i aktualnie jeszcze brakuje) podstawy do przeprowadzania wyrywkowych kontroli. Ustawa z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi stanowi jedynie o badaniu stanu trzeźwości przez uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego (np.: przez Policję) i to tylko wówczas, gdy za takim badaniem przemawia uzasadnione podejrzenie, że pracownik stawił się do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy.
Mimo wspomnianych wątpliwości, orzecznictwo sądowe akceptowało prewencyjne kontrole trzeźwości. Przykładowo, Sąd Najwyższy w wyroku z 22 listopada 2018 r. (sygn. akt II PK 199/17) ocenił nawet, że rodzaj pracy może uzasadniać powstanie po stronie pracownika obowiązku poddania się „profilaktycznym” badaniom trzeźwości.
Jeżeli nie posiadasz pełnego dostępu do portalu, możesz wykupić dostęp jednorazowy do wybranego dokumentu.
Wykup dostęp jednorazowy
39.90 zł netto
(49.08 zł brutto)