Organizacje masowo przeprojektowują miejsca pracy po pandemii. Rozproszone zespoły w pracy hybrydowej to wyzwanie dla organizacji, liderów i samych pracowników. Wszyscy będziemy potrzebować nowych systemów, procedur, nawyków i kompetencji, aby radzić sobie w pracy hybrydowej. Sprawdź, co zrobić, aby pracownicy radzili sobie w tej nowej rzeczywistości w sposób zrównoważony i efektywny.
Firmy, które w czasie pandemii w miarę szybko przystosowały się do zmian w swojej działalności, teraz będą musiały skupić się na przekwalifikowaniu swoich pracowników w kierunku kompetencji pracy hybrydowej. W pandemii organizacje koncentrowały się na przetrwaniu i utrzymaniu ciągłości biznesowej. Teraz czas na przygotowanie nowych hybrydowych środowisk pracy z powszechnym podnoszeniem kwalifikacji i czerpaniem korzyści z długoterminowej odporności, elastyczności i rozwoju biznesowego.
Jakich zatem nowych kompetencji będziemy potrzebowali w hybrydowym miejscu pracy? I czy są one nowe czy może są to kompetencje, które od dawna z nami były, ale pandemia nadała im nową rangę i wartość?
Arianna Huffington w jednej ze swoich najnowszych publikacji pisze, że nowy, hybrydowy model pracy będzie wymagał hybrydowych umiejętności. Hybrydowych, czyli jakich? Za kluczowe umiejętności hybrydowego świata Arianna Huffington uważa ODPORNOŚĆ, EMPATIĘ i KREATYWNOŚĆ. Tak zwane twarde, specjalistyczne kompetencje zawsze pozostaną istotne, ale aby skutecznie poruszać się w hybrydowym świecie, w którym panuje ciągła zmiana, niepewność i brak przewidywalności, będziemy potrzebować tak zwanych kompetencji miękkich, bardzo ludzkich – empatii, odporności, współpracy, budowania zespołu i kreatywności. Kompetencje do tej pory uważane za „miękkie” stają się teraz kompetencjami mocy. A może nie będzie już podziału na „twarde i miękkie”, wszystkie staną się istotne, aby radzić sobie w nowym miejscu pracy i w nowej rzeczywistości. Rozróżnienie między umiejętnościami miękkimi i twardymi nie ma już znaczenia i chyba nadszedł czas, aby ten podział wycofać.