Pracownicy samorządowi mogą wybrać, czy chcą rekompensaty nadgodzin czasem wolnym, czy wynagrodzeniem ale bez dodatku. Pozostałe reguły dotyczące godzin nadliczbowych wymienione w Kodeksie pracy obowiązują pracowników samorządowych na takich zasadach jak pracowników „kodeksowych”. Oznacza to, że co do zasady również pracownicy samorządowi nie mogą odmówić pracy w godzinach nadliczbowych.
Podobnie jak w przypadku pracowników „kodeksowych” również pracownik samorządowy na polecenie przełożonego musi wykonywać pracę w godzinach nadliczbowych. W szczególnych przypadkach może nawet zostać wezwany do pracy w niedzielę lub święto, jeżeli wymagają tego potrzeby jednostki zatrudniającej pracownika.
Jedynie w przypadku:
kobiet w ciąży oraz
osób opiekujących się dziećmi do lat 8 lub wymagającymi stałej opieki,
potrzebna jest ich zgoda na pracę w godzinach nadliczbowych.
To szerszy krąg osób, gdyż w przypadku pracowników kodeksowych zgoda na pracę w nadgodzinach jest wymagana tylko w przypadku pracownic w ciąży i pracowników opiekujących się dzieckiem do 4 roku życia (z wyłączeniem innych osób wymagających opieki).
Nadgodziny w placówce samorządowej można polecić wtedy, gdy wymagają tego potrzeby jednostki. Nie muszą to być szczególne potrzeby (jak w przypadku osób podlegających bezpośrednio pod Kodeks pracy). Jednak dodatkowa praca w porze nocnej, w niedzielę lub święta powinna już być polecana tylko w „wyjątkowych przypadkach”, a więc w miarę możliwości należy unikać wzywania pracowników do pracy w takich dniach lub godzinach.
Pracownikowi samorządowemu za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego w godzinach nadliczbowych przysługuje - według jego wyboru - wynagrodzenie albo czas wolny w tym samym wymiarze. Inaczej niż w przypadku pracowników „kodeksowych” pracownikowi samorządowemu nie można więc narzucić sposobu rekompensaty nadgodzin (pracodawca może co najwyżej proponować określony sposób).
Jeżeli zatem pracownik samorządowy jako rekompensatę wybierze wynagrodzenie, to pracodawca powinien wypłacić mu zwykłą stawkę za pracę w godzinach nadliczbowych, bez dodatku.
Agnieszka Kosiarz