Pracownica osiąga miesięczne wynagrodzenie w wysokości 3.000 zł. Dodatkowo otrzymuje prowizję uzależnioną od wykonania planu. W okresie 12 miesięcy poprzedzających zwolnienie lekarskie pracownicy, a później urlop macierzyński, pracownica uzyskiwała prowizje w wysokości 6.000 zł - 8.000 zł miesięcznie. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego pracownica wykorzystała zaległy urlop wypoczynkowy, dla którego podstawę stanowiło wynagrodzenie z 3 miesięcy poprzedzających zwolnienie lekarskie. Do pracy pracownica wróciła 1. marca 2010 r. W marcu i kwietniu 2010 r. pracownica wykorzystała po 2 dni urlopu wypoczynkowego. Przy ustalaniu podstawy urlopowej za marzec pod uwagę wzięto wynagrodzenia sprzed zwolnień lekarskich i urlopu macierzyńskiego. Jednak przy ustalaniu podstawy urlopowej za kwiecień wzięto pod uwagę tylko wynagrodzenie za marzec, czyli podstawę 3.000 zł. Pracodawca powołał się na § 11 pkt 2 rozporządzenia urlopowego. Pracownica w marcu nabyła prawo do prowizji, lecz jest ona wypłacana z miesięcznym opóźnieniem, czyli na koniec kwietnia.
Czy pracodawca dobrze zinterpretował przepisy, czy też powinien naliczyć podstawę urlopową tak samo jak za marzec?
Jeżeli nie posiadasz pełnego dostępu do portalu, możesz wykupić dostęp jednorazowy do wybranego dokumentu.
Wykup dostęp jednorazowy
39.90 zł netto
(49.08 zł brutto)