W roku 2011 wypłaciliśmy pracownikom premie uznaniowe, co do których w regulaminie wynagradzania brak było zapisów o pomniejszaniu za okres niezdolności do pracy. Premię w pełnej wysokości dla danej grupy pracowników (np. dla laborantek po 500 zł), pracodawca przyznawał w przypadku krótkiego okresu choroby; w przypadku choroby za cały miesiąc premia nie była wypłacana. Pracownica, której pytanie dotyczy, chorowała w październiku przez 8 dni, w listopadzie - 10 dni, a następnie od 12 grudnia przebywa na zwolnieniu ciągłym. Premie wypłacano pracownicy za następujące okresy: w listopadzie 2010 r. w wysokości 350 zł, w styczniu 2011 r. - 400 zł, w maju 2011 r. - 600 zł, we wrześniu 2011 r. - 500 zł i w grudniu 2011 r. - 500 zł (wypłata w grudniu nastąpiła na początku miesiąca). Ustalając podstawę za zwolnienie nie ujęto premii uznaniowej, tylko wynagrodzenie w stałej wysokości brutto. W 2012 r. pracodawca nie wypłacił żadnej premii uznaniowej. Czy w podstawie wymiaru powinnam ująć premię uznaniową, czy też nie? Dodam, iż wszystko wskazuje na to, że pracownica po wyczerpaniu okresu zasiłkowego pójdzie na świadczenie rehabilitacyjne.
Jeżeli nie posiadasz pełnego dostępu do portalu, możesz wykupić dostęp jednorazowy do wybranego dokumentu.
Wykup dostęp jednorazowy
39.90 zł netto
(49.08 zł brutto)