Gdy z naszym zdrowiem dzieje się coś złego, z reguły jesteśmy w stanie to zauważyć. Stosujemy wtedy „domowe” sposoby i na własną rękę staramy się sobie pomóc. Jeśli naciągniemy mięsień - smarujemy go maścią przeciwzapalną, jeśli boli nas gardło - sięgamy po tabletkę do ssania, jeśli mamy kaszel - pijemy syrop. I często takie działania wystarczają. Do lekarza wybieramy się wtedy, gdy mamy podejrzenie, że objawy i możliwa choroba stojąca za nimi przekracza nasze możliwości tzn. nie mamy wystarczającej wiedzy lub doświadczenia.
Obejrzyj też: