Kierowcy pracującemu poza firmą, można zastąpić wynagrodzenie i dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych ryczałtem. Trzeba jednak pamiętać, aby wysokość ryczałtu odpowiadała przewidywanemu wymiarowi pracy kierowcy w godzinach nadliczbowych.
Wynagrodzenia i dodatki za nadgodziny rozlicza się godzinowo. Dzięki temu można prawidłowo obliczyć należne kierowcy dodatki, których wysokość 50 lub 100% stawki godzinowej z wynagrodzenia zasadniczego zależy od momentu wystąpienia konkretnych przekroczeń, a przy stałej pensji miesięcznej − także od przypadającego wymiaru czasu pracy.
Większość kierowców stale pracuje poza firmą, a to wystarcza, aby zastąpić wynagrodzenie i dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych ryczałtem. Jego wysokość powinna odpowiadać przewidywanemu wymiarowi takich zadań. Jeśli zdecydujemy się na wprowadzenie ryczałtu za nadliczbową pracę, najpierw przeanalizujmy poprzednie miesiące i lata, żeby ustalić średnią liczbę nadgodzin wypracowywanych przez kierowców oraz ich rodzaj.
Firma kurierska zatrudnia kierowców pojazdów o DMC 12 ton. Do ich zadań należy przewóz paczek pomiędzy sortowniami, zlokalizowanymi w okolicach większych ośrodków miejskich. Z uwagi na rytm pracy zakładu kierowcy pracują w porze nocnej. Paczki spływają do sortowni do godziny 20.00. Następnie przez około godzinę są sortowane, więc kierowcy nigdy nie wyjeżdżają w trasę przed 21.00.
Analiza ostatniego roku wykazała, że kierowcy przeciętnie na miesiąc wypracowują 15 nadgodzin dobowych, z których 10 przypada na porę nocną, obejmującą godziny od 22.00 do 6.00. Jeśli kierowcy są wynagradzani jedynie stawką godzinową wynoszącą 15 zł, ryczałt za nadgodziny powinien wynosić 412,50 zł, z czego:
- 225 zł to normalne wynagrodzenie za nadgodziny,
- 150 zł to dodatki 100% za nadgodziny w porze nocnej i
- 37,50 zł to 5 dodatków za nadgodziny występujące w dniach powszednich w porze dziennej.
Łukasz Prasołek